Lubimy o tym zapominać, że dostęp do czystej wody płynącej z kranu to nadal nie powszechne prawo, ale rzadki przywilej, o którym większość świata może tylko pomarzyć. A i nam wcale nie jest dany raz na zawsze.
Czyta Tomasz Urbański.
Artykuł ukazał się w 22 (3577)/2022 numerze kwartalnika "Przekrój".
zdjęcie: Michael Podger/Unsplash