Niemal 2 miliony muzułmanów, chrześcijan, druzów, Beduinów, Czerkiesów i innych – 21 procent społeczeństwa Izraela – to Arabowie. Są lekarzami, farmaceutami, pielęgniarzami, kierowcami, budowniczymi, właścicielami sklepów i przedsiębiorstw. W miesiącach walki z koronawirusem pracujący w szpitalach Arabowie stali się narodowymi bohaterami. Ale część społeczeństwa traktuje ich jako obywateli drugiej kategorii. Sprzyja temu atmosfera polityczna. „Mój kraj jest z moim narodem w konflikcie” mówi Karolinie Przewrockiej-Aderet Toni Nasser, edukator i aktywista.