Opinie (25)

Pomysł na powieść kryminalną ciekawy - niewielu współczesnych przestępców truje swoje ofiary - ale wykonanie już nie za bardzo. Akcja ciągnie się jak flaki z olejem, skacze z Ystad do Polski, do Malmo, do Wenecji, a czytelnik czeka, aż coś się w końcu okaże. Kilka postaci drugoplanowych jest nieźle zarysowanych, ale główna bohaterka jakby sama nie wiedziała, czego chce. A autorka jakby nie mogła się zdecydować, czy to ma być poważny kryminał czy taki w stylu Chmielewskiej. No i na koniec najważniejsze: bardzo przykre nagromadzenie wulgaryzmów, nie tylko w sytuacjach, które to usprawiedliwiają, ale używanych przez bohaterów jako przecinki w dialogach. Czasem miałam wrażenie, że autorka po skończeniu pracy usiadła i szukała, gdzie na której stronie można by jeszcze wsadzić jakieś przekleństwa. Osobiście nie przepadam.

Swietna ksiazka

wartka zaskakująca akcja, bardzo dobry lektor

Bardzo fajna książka, polecam.

gdyby ta ksiazka miala darmowy rozdzial to raczej nikt by jej nie kupil