Przepowiednie i wizje o jutrze i dniach dalszych według proroków i wielkich religii świata
Apokalipsa. Wniebowzięcie. Epidemie. Ludzkość od dawna pasjonowała się ostatecznym zderzeniem cywilizacji, ale nigdy tak bardzo, jak to się dzieje obecnie. Świat stał się przerażającym miejscem – w wiadomościach roi się od wojen religijnych, ogólnoświatowego terroryzmu i przypadków ludobójstwa, a dzięki internetowi Wiek Informacji zapoczątkował Wiek Niepokoju. Kto nadaje się lepiej, by wskazać nam drogę wyjścia, niż Sylvia Browne, najpopularniejsza z działających niegdyś parapsychologów? Podchodziła ona do tego niesłychanie trudnego tematu z wielkim znawstwem i udzielała klarownych odpowiedzi na skomplikowane pytania. Jeżeli kiedykolwiek zastanawiałeś się dokąd zmierzamy i co w ogóle możemy zrobić, żeby zapobiec katastrofie biblijnych rozmiarów, ta książka będzie dla Ciebie lekturą fascynującą i odkrywczą. Koniecznie trzeba ją przeczytać.
Dlaczego ta książka akurat teraz?
„Od starożytnych cywilizacji poczynając, a na dzisiejszych ekspertach kończąc, powtarza nam się ciągle jedno ostrzeżenie: jeżeli nie zatroszczymy się o naszą Ziemię, o ten święty dom, który nam dano, nie będzie on w stanie dłużej dostarczać nam schronienia, jedzenia, wygód. Jest to równie pewne jak fakt, że budynek, z którego będziemy robić niewłaściwy użytek i go zaniedbywać, prędzej czy później uznany zostanie za obiekt nienadający się do zamieszkania przez ludzi”.
Z rozdziału „Jak ja widzę koniec świata”
Sylvia Browne dokładnie przewidziała wszechogarniającą nas dziś epidemię. W 2007 roku pisała tak:
„Około 2020 roku ostra, przypominająca zapalenie płuc choroba rozprzestrzeni się po świecie, atakując płuca i oskrzela, nie poddając się żadnej znanej terapii. Niemal równie zagadkowy jak sama choroba będzie fakt, że zniknie ona równie nagle jak się pojawiła, zaatakuje ponownie po dziesięciu latach, a potem zniknie całkowicie”.