Myśląc o maciupkich istotach pleniących się w wyobraźniach naszych przodków, oczami duszy widzimy rozmaite krasnalki, wszelakie skrzaty i inne lilipucie stworki wielkości orzecha, a w każdym razie nie większe od jabłka. To jednak tylko część prawdy. Przeciętny Maluśkiewicz jest w rzeczywistości dla najmniejszych spośród nich olbrzymem. Ba! Wręcz górą nie do pokonania! Ale choć istotki te były bardzo, ale to bardzo małe, to miały wielki wpływ na życie ludzi. A w jaki sposób o ich istnieniu dowiedzieli się nasi przodkowie, skoro mikroskop nie wchodził w skład wyposażenia przeciętnego gospodarstwa? Otóż mamy tu do czynienia z nieziemską intuicją ludu słowiańskiego.