dużo czasu poświęciłem, dogadzając ludziom, chciałem im wejść w pupkę po to, aby mnie lubili. wydawało mi się, że nie zasługuje na relacje, więc dawałem im więcej od siebie. zgadzałem się na wszystko, mówiłem „tak” nawet gdy myślałem „nie”. bałem się przyznać do tego co naprawdę myślę, obawiałem się odrzucenia i negatywnych opinii na mój temat.
frustrowało mnie to, że daje od siebie tak wiele, a oni tego nie doceniają, nie widzą poświęceń i trudów, tego, że zmieniam swoje plany dla nich. złoszcząc się, iż mnie nie doceniaj, bywałem zły na siebie. poczucie winy i myśli: jestem złym chłopakiem/przyjacielem - chciałem jeszcze bardziej się im przypodobać, aby nie wejść na ścieżkę konfliktu. zapraszam do słuchania wasz piotruś - people pleaser
ig: https://instagram.com/pbialasiewicz/ kontakt: podcast@banal.pl
nowy odcinek podcastu w każdy wtorek