Audiobook z nagraniem najpiękniejszych form o Kresach
Ziemie między Berezyną a Dnieprem i losy mieszkańców tych Ziem w latach 20. poprzedniego stulecia. Poruszająca epicka opowieść, dramatyczne wydarzenia, emocje i życie ludzkie, trudne wybory i prawdziwe życie, nie mówiąc o krajobrazach i szumie wiatru. Drzewa zapamiętały najwięcej. Niezapomniane i niezatarte wrażenie wywołuje interpetacja powieści przez Andrzeja Hausnera.
Polska szlachta zagrodowa ma w literaturze szczęście. Po Dobrzyniu z Pana Tadeusza, po Laudzie z Potopu, po Bohattyrewiczach z Nad Niemnem, otrzymujemy czwarty pomnik: Czarnyszewicza Smolarnię. (Jędrzej Giertych)
Czy wiesz, że dziesięć lat temu wyszła książka po polsku w Argentynie, o której boję się ci pisać w za dużych superlatywach, bo tak namiętnie ją pokochałem. Pisana przez zagrodowego szlachcica znad Berezyny. Język słowotwórczy, dźwięczny, półbiałoruski. Konkretność wizji, miłość ziemi, drzew, chmur, obok której Reymont sztuczny jest i zimny, obok której myśleć można tylko o „Panu Tadeuszu”. (Józef Czapski w liście do Jerzego Stempowskiego)