Rzeczpospolita od morza do morza. Spichlerz Europy. Husaria. Szlacheckie przywileje. Anarchia. Konstytucja 3 maja. Rozbiory. Historia Rzeczypospolitej Obojga Narodów pełna jest mitów i klisz. Dzięki tej książce poznasz uroki i trudy życia szlachcica-Sarmaty.
Rzeczpospolita Obojga Narodów to z jednej strony ogromne i silne państwo powstrzymujące muzułmanów pod Wiedniem, a z drugiej kraj pogrążony w kryzysie, który znika z mapy na 123 lata. To miejsce niezwykłej tolerancji religijnej, a jednocześnie ksenofobii i megalomanii. Z politycznie konserwatywną szlachtą i próbami reformy państwa.
Rosnące w XVI wieku w siłę państwo polsko-litewskie potrzebowało wielkiej opowieści sięgającej starożytności, dzięki której dorówna kraj zachodnioeuropejskim. Mit sarmacki mógł spełnić to zadanie. Z pomocą przyszedł Jan Długosz, który – korzystając z mapy starożytnego uczonego z Aleksandrii – połączył dwa mity: Sarmatów i Lecha. Z czasem sarmatyzm stał się obowiązującą ideologią kraju.
W literaturze, sztuce i przestrzeni publicznej szlachta jest albo idealizowana (zwykle przedstawiana jako honorowi rycerze bez skazy) albo demonizowana (pyszni opoje i awanturnicy utożsamiający wszystkie siedem grzechów głównych naraz). Jak jednak wyglądała rzeczywistość szlachty Rzeczypospolitej? Skąd wzięły się obowiązujące mity? Jak kształcili się Sarmaci? Co jedli w szlacheckich folwarkach? Dlaczego strój szlachecki stał się synonimem polskości? I czy faktycznie trzema najczęstszymi przyczynami zgonów polskich szlachciców były Bóg, Honor, Ojczyzna?
Oceny i opinie słuchaczy
Średnia z 8 ocen: 3.4Średnia z 8 ocen
Tylko zalogowani użytkownicy mogą ocenić produkt. Zaloguj się
Ocena użytkownika idoljames z 1.09.2025, ocena 4; Ciekawe chociaż czasem niektóre tematy jednak się dłużą lektor dobryCiekawe chociaż czasem niektóre tematy jednak się dłużą lektor dobry
Ocena użytkownika Karol z 5.09.2025, ocena 1; Czyli co ? Wszyscy dawni - Kronikaże , pisaże , uczeni i historycy pisali baśnie łżeli , kłamali i se jaja robili ta ? Setki tomów napisanych , opracowanych są baśnią a dzisiaj jaśnie oświeceni akademicy beszczelnie podważają , ignorują i wyśmiewają... To jest dopiero baśń ludzie kochani.. Ściągnijcie te zakute hełmy i zrozumcie że to oni mieli racje skoro 10 sie zgadza a nagle po 1500 latach se ktoś twierdzi że to były bajkopisaże to ignorancja i bezczelność...Czyli co ? Wszyscy dawni - Kronikaże , pisaże , uczeni i historycy pisali baśnie łżeli , kłamali i se jaja robili ta ? Setki tomów napisanych , opracowanych są baśnią a dzisiaj jaśnie oświeceni akademicy beszczelnie podważają , ignorują i wyśmiewają... To jest dopiero baśń ludzie kochani.. Ściągnijcie te zakute hełmy i zrozumcie że to oni mieli racje skoro 10 sie zgadza a nagle po 1500 latach se ktoś twierdzi że to były bajkopisaże to ignorancja i bezczelność...
Ocena użytkownika Ilona z 16.09.2025, ocena 1; Ufff kiedy w końcu ktoś napisze zwykla książkę? Bez opluwania tych co przed nami… Tego nie da się słuchać bez zadania pytania: a skąd to mniemanie ze my dzisiaj tacy mądrzy jesteśmy i tak wszystko wiemy że nie dajemy kredytu nikomuUfff kiedy w końcu ktoś napisze zwykla książkę? Bez opluwania tych co przed nami… Tego nie da się słuchać bez zadania pytania: a skąd to mniemanie ze my dzisiaj tacy mądrzy jesteśmy i tak wszystko wiemy że nie dajemy kredytu nikomu
Opinie pochodzą od zarejestrowanych Klientów, którzy dokonali zakupu naszego produktu lub usługi. Opinie są zbierane, weryfikowane i publikowane zgodnie z Warunkami opiniowania.