Helena Hencel tylko na chwilę zostawiła 3-letnią Lilkę pod opieką dalekich krewnych ze strony męża. Gdy wróciła, nie było ani krewnych, ani Lilki. Postawiona na nogi Milicja Obywatelska szybko odkryła, że podejrzane osoby odjechały czarną wołgą. Czy tak zaczęła się legenda ciemnego samochodu porywającego dzieci? W tym odcinku śledzimy losy czarnych samochodów w głośnych sprawach kryminalnych PRL-u. I odkrywamy co miał wspólnego napad na Bank pod Orłami z porwaniem 14-letniego Bohdana Piaseckieo.