Mroczna Warszawa lat 50. Ruiny kamienic osnute wąskim światłem gazowych latarni. W mroku słychać szybkie kroki obcasów uderzających o bruk i cichy jęk starszego sierżanta Lesińskiego. Trafił go łomem czy młotkiem, o którym przez lata będą śpiewane piosenki?
Sprawdzamy, ile prawdy jest w legendzie Jerzego Paramonowa, najsłynniejszego przestępcy Warszawy z lat stalinizmu, idola młodzieży z biednych dzielnic i zmory komunistycznych władz państwa. A ile dośpiewała mu żądna bohatera warszawska ulica.