Mówią, że szczęście to stan umysłu. Rozmowa ze Aleksandrą Więcką story designerką, dziennikarką i socjolożką, która uczy kobiety jak myśleć o sobie dobrze.

Mówią, że o szczęcie trzeba dbać. Tylko jak to robić w czasach piętrzących się stresów, kryzysów i wyzwań? W ostatnich latach dużą popularnością cieszy się pojęcie DOBROSTANU. Co ciekawe termin anglojęzyczny 'wellbeing', czyli właśnie dobrostan pojawił się już w 1948 roku w definicji zdrowia, sformułowanej przez światową organizację zdrowia, czyli WHO. Określa ona zdrowie jako stan pełnego fizycznego, psychicznego i społecznego dobrostanu, a nie tylko brak choroby lub kalectwa. W psychologii dobrostan to często synonim szczęścia. Dla mnie dobrostan to dobre życie. Czy można zacząć dobre życie od
mówienia i myślenia o sobie dobrze?
Rozmówczynią Justyny Dżbik-Kluge jest Aleksandra
Więcka story designerka, dziennikarka i socjolożka, która uczy kobiety jak myśleć o sobie dobrze. Napisała książkę na ten temat, prowadzi warsztaty dla kobiet, które niestety dobrego mówienia o sobie nie są nauczone. Przez lata wmawiano nam, że musimy być skromne i nie wychylać się przed szereg. Może czas to zmienić w imię naszego dobrostanu?
W tle rozmowy znajdzie się bardzo pomocna książka amerykańskiej psychoterapeutki, której rodzina pochodzi ze Sri Lanki - Niro Feliciano zatytułowana "Szczęście. Jak żyć bez presji i dbać o swój dobrostan".
Feliciano podaje w niej 8 konkretnych kluczy do znalezienia zadowolenia z życia, są wśród nich m.in. wdzięczność, akceptacja i samowspółczucie. Na ile w osiągnięciu dobrostanu może nam pomóc samoakceptacja. Czy wsparciem może być mówienie o sobie dobrze, a co za tym idzie myślenie o sobie dobrze?