Dziennikarka Anna Sańczuk rozmawia z reporterem, pisarzem i wydawcą Mariuszem Szczygłem o jego książce „Nie ma” i o tym, jak poprzez pisanie można przywoływać to, co nieistniejące i utracone. Także o tym ile fiction jest w non-fiction, gdzie kończy się granica reportażu, a zaczyna tzw. literatura piękna, czy reporter ma prawo do własnej subiektywnej prawdy i czy da się napisać reportaż bez fikcji. Na główną „bohaterkę” rozmowy wyrasta pamięć, która reporterowi lubi płatać figle, zacierać granice pomiędzy „było- niebyło” i sprawia, że wszyscy możemy opowiedzieć jedynie swoją wersję prawdy.