Wieś mazurska. Wieś spokojna. Gdzie wszyscy wszystko o sobie wiedzą, ale jednak pozornie. Pod kołami samochodu ginie zakonnica, która nie wiadomo skąd przybyła do tego znajdującego się na uboczu cywilizacji miejsca. Takie rzeczy się zdarzają, nawet na odległej i zapomnianej gdzieś wsi. Ale gdy okazuje się, ze zakonnicę przejechano kilkakrotnie i z premedytacją, to sprawa nabiera innego znaczenia, a audiobook - tempa. W kilka dni potem ginie kolejna kobieta. Są pierwsi podejrzani, a strach trafia pod dachy i strzechy. Kim jest morderca? Jakie jest powiązanie ofiary z mieszkańcami wsi?
Autorka ciekawie ujmuje dynamikę małej społeczności, w której wszystko dzieje się jak należy, ale jednak jest na opak. Atmosfera powieści jest bardzo polska, co jest atutem opowieści. Napięcie się kumuluje, by w najmocniejszym momencie przejść do innego wątku. Lipowo aż wrze od plotek, a wszyscy stają się podejrzanymi. Detektyw w klasyczny sposób prowadzi śledztwo, a to gubi wątek, a to znajduje nowy… Słuchacz, gdy jest już pewien, że wszystko wie, rozumie i przewidział, właśnie zostaje oszukany i wyprowadzony na całkiem inne wody. Skrzydło motyla oddziela go jedynie od poznania prawdy.
"Motylek jest znakomitym, klasycznym kryminałem, gdzie puzzle układamy stopniowo, powoli też budujemy całe tło i krajobraz. Autorka nie boi się wpleść w kryminalną zagadkę społecznych patologii polskiej wsi, które marginalizują i wykluczają jednostki, a przede wszystkim deprecjonują życie w danej grupie. Jedną z tych patologii jest alkoholizm… Jak trudno jest kobiecie zawalczyć o siebie na mazurskiej wsi."
- Gaja Grzegorzewska