„Kobieta była naga, jej jasne ciało odznaczało się na tle kory dębu, to ona krzyczała raz za razem, gdy mężczyzna w nią wchodził, gdy wbijał się w nią mocno, dociskając do drzewa. Stałam oniemiała, zachwycona, przerażona. Sutki stwardniały mi, poczułam wilgoć, znałam już ją, towarzyszyła mi coraz częściej, a ja odpowiadałam na jej pojawienie się dotykiem."
Jako nastolatka widziała w parku mężczyznę i kobietę splecionych w miłosnym uścisku. Wtedy pierwszy raz poczuła się wolna od tego, co wkładało jej w głowę konserwatywne środowisko. Chciała poczuć się jak obserwowana kobieta. To był moment. Chwilowe zatrzymanie świata i ucieczka. Ale wspomnienie pozostało w niej na dłużej.
Po dziesięciu latach nieobecności Margaret wraca do miejscowości, w której spędziła młodość. Dziś zarządza biznesem i ma szansę osiągnąć niebywały sukces. Wtedy w jej życiu pojawia się tajemniczy mężczyzna, a dawne wspomnienie odżywa. Czy tym razem pożądanie wygra z chęcią ucieczki?