czy kochać na odległość to tak samo jak miłość na wyciągnięcie ręki? czy brak fizycznej bliskości, wspólnych zakupów, oglądania seriali i porannych kaw (lub ich brak) da się zastąpić pisaniem ze sobą i facetime’m? czy miłość na odległość to iluzja, fantazja czy może prawdziwa bliskość? w takich relacjach poczułem tylko złudzenie bliskości i nadmiar fantazji, a ty? zapraszam do słuchania.
ig: https://instagram.com/pbialasiewicz/ kontakt: podcast@banal.pl