Zbiór autobiograficznych esejów stworzony przez Kazimierza Brandysa już na emigracji we Francji, gdzie spędził ostatnie 22 lata życia. Autor niezapomnianej „Matki Królów” tym razem w nieco lżejszej formie. Audiobook zawiera teksty i przemyślenia z lat 1985-1987, dla których tłem są wydarzenia społeczne, kulturalne i polityczne w Polsce.
Ciekawe spojrzenie publicysty, pisarza i krytyka literackiego na okres bezpośrednio przed transformacją ustrojową. Charakterystyczne dla Brandysa, wnikliwe analizy przedstawione w lekkim stylu sprawiają, że z przyjemnością słuchamy nawet o wydarzeniach, które miały miejsce blisko 30 lat temu. Wszystko napisane piękną polszczyzną.
Tagi: Kazimierz Brandys, Matka królów, kultura Polska
NowościBestselleryOferty specjalneAudioserialeBiografieBiznes, marketing, ekonomiaDla dzieciDla młodzieżyFantastykaInne językiKryminałyLektury szkolneLiteratura anglojęzycznaLiteratura faktuLiteratura obyczajowaLiteratura piękna obcaLiteratura piękna polskaNauka językówNauki humanistycznePodcasty i audycjePrasaRomans i erotykaRozrywkaSensacja i thrillerSuperprodukcje AudiotekiZdrowie i rozwój osobisty
Kup poza Klubem:
19,99 zł
Miesiące. (1985-1987)
| Głosy | |
| Długość | 10 godzin 30 minut |
| Wydawca | |
| Kategoria |
Kup poza Klubem:
19,99 zł
Opis
Oceny i opinie słuchaczy
Tylko zalogowani użytkownicy mogą ocenić produkt. Zaloguj się
4.9
Średnia z 9 ocen
Opinie pochodzą od zarejestrowanych Klientów, którzy dokonali zakupu naszego produktu lub usługi. Opinie są zbierane, weryfikowane i publikowane zgodnie z Warunkami opiniowania
19.08.2021
Tego rodzaju literatura zawsze była rzadkością, dziś już się jej niemal nie spotyka, nie jest arcydziełem, ale jest głęboko refleksyjna, bliska dziennikom znakomitego węgierskiego pisarza Sándora Máraiego, mimo świadomości tragicznej podszewki istnienia - afirmacja życia, być może prawdą jest, że nie ma wielkich pisarzy, są tylko dobre książki.
Joanna Szperling
09.09.2014
Piękna rzecz o historii i tolerancji. Szkoda, że niestarannie przeczytana i zrealizowana. Czekam na poprzednie tomy. Może w wykonaniu Pana Gosztyły lub Adama Ferency.
ZW
21.10.2018
Kawał tresciwej literatury w starym, dobrym, refleksyjnym stylu. Bez zbędnego sensacjonizmu i żenującego ekshibicjonizmu. Polecam.
W.
Aplikacje
