Opinie (13)

Cóż, problem tej książki jest taki, że sprzedaje się ją jako kryminał. Wątek kryminalny jest tu tylko pretekstem. Autorowi chyba bardziej chodziło o portrety ludzkie i klimat. No i to mu się udało jak nic. Na bank przydałaby się lepsza redakcja tekstu, ale i tak jestem zadowolona z tego audiobooka. Daje 5, bo w życiu napotkałam całą masę dziadowych debiutów, a ten się zdecydowanie wyróżnia.

Dramat. Jak to jest napisane, jaki język nadęty, a postacie płaskie! Na dodatek mnóstwo błędów typu „najmniejsza linia oporu” i inne tego typu kwiatki… Miało być zapewne z przekorą i polotem - wyszło grafomańsko. Całości dopełnia lektor czytający ten niby kryminał tonem prosto znad grobu, pasującym bardziej do mowy pogrzebowej. Nie dałam rady wysłuchać do końca :/

Mnie się dłużyło, ale wytrwałem do końca

Uwierzyłam w tę historię. Każda z postaci otrzymała swoją własną tożsamość. Całość zdaje się posiadać pewien rytm, w którym autor zgrabnie wykorzystał przestrzeń na opis postaci w klimacie miejsc, ubierając w obyczajową opowieść. To co tu jeszcze należy podkreślić, to niewątpliwie znaczący udział lektora w ogólnym wrażeniu. Pan Dariusz Bilski w bardzo udany sposób wydobył to co interesujące. Mnie nie pozwolił na to, abym odkładała wysłuchanie kolejnych rozdziałów na odległe później. Będę wypatrywać tego duetu, tu zagrało idealnie. Polecam!

Rewelacja ! Tak barwnego języka opisów ludzi , nie słyszałem już dawno !!! Gratulacje dla autora za pomysł tej książki, Dariusz Bilski jak lektor; doskonały !!! Polecam wszystkim !!!

Powieść stoi kontrastem. Co rusz podłe miesza się z uczynnym, a śmieszne i pokraczne miesza się z tym, co smutne i przerażające. W takim stylu autor zobrazował nam dość specyficzny wycinek polskiej prowincji. Lektor jednak za bardzo skupia się na akcentowaniu i lubi robić z przecinków pauzy. Fakt, trochę to irytuje. Ale poza tym jest dobrze. Ne rozumiem poniższych pretensji o stylistykę, a jestem polonistą. Uważam, że ta historia została opisana w sposób ładny i poprawny.