W Londynie właśnie spadł pierwszy śnieg, nadając miejskim dekoracjom świątecznego blasku. Jednak w tym roku Baylee postanawia spędzić święta z dala od domu. Wybiera się do koleżanki, z którą razem studiowała na Oxfordzie i nieraz imprezowała do białego rana. A że Mel mieszka w Omanie, może liczyć na wakacje w ciepłym klimacie. Dziewczyny spotykają się na lotnisku w Maskacie i już tam Baylee dziwi strój koleżanki. Pamięta, jak chodziła w miniówkach, a dziś występuje w bogato zdobionej tunice i chuście na włosach. A to dopiero początek niespodzianek. Okazuje się, że żarty Mel na temat jej królewskiego pochodzenia mają swoje oparcie w rzeczywistości. Tak naprawdę jest bajecznie bogatą omańską arystokratką! Mel chce przedstawić Baylee swojemu wujkowi, który jest sułtanem o konserwatywnych poglądach. Ma nadzieję, że koleżanka ze studiów przekona go, by przychylił się do decyzji dotyczącej przyszłości dziewczyny.