Słuchaj w ramach

Dołącz do Klubu

14 dni za darmo na start

Kup poza Klubem:

49,99 zł

Maxima Culpa. Jan Paweł II wiedział

Maxima Culpa. Jan Paweł II wiedział

Głosy
Długość17 godzin 8 minut
Wydawca
TypAudiobook - pełny
Kategoria

Słuchaj w ramach

Dołącz do Klubu

14 dni za darmo na start

Kup poza Klubem:

49,99 zł

Opis

Czy Karol Wojtyła wiedział o pedofilii wśród księży, zanim został papieżem? Czy pomagał im uniknąć odpowiedzialności?

Odpowiedź niestety brzmi: tak. Znał problem z czasów, kiedy był arcybiskupem krakowskim.

Jeszcze jako biskup krakowski Karol Wojtyła nieraz stał oko w oko z księżmi, którzy przyznawali się do molestowania dzieci. Nie mógł więc myśleć, że oskarżenia wobec nich są fałszywe. A mimo to wielokrotnemu recydywiście Surgentowi, jak i wielokrotnemu gwałcicielowi Lorancowi przyszły papież pozwolił pozostać duszpasterzami. Surgentowi nawet z zachowaniem prawa do nauczania religii. Bolesławowi Sadusiowi pomógł uniknąć odpowiedzialności przenosząc za granicę, gdzie rozkwitła jego kariera.

A może to wszystko ubeckie prowokacje, które miały skompromitować kościół i przyszłego papieża? Nic nie wskazuje na to, by komuniści preparowali dowody obciążające tych duchownych. Przeciwnie: księża nieraz unikali procesów, chociaż milicja i SB miały przeciwko nim twarde dowody. Władzy nie udawało się propagandowo wykorzystywać oskarżeń o pedofilię właśnie dlatego, że Kościół odrzucał je jako rzekome prowokacje.

Ekke Overbeek, autor głośnej książki „Lękajcie się. Ofiary pedofilii w polskim Kościele mówią”, wprowadza nas za kulisy swojego śledztwa na temat odpowiedzialności metropolity krakowskiego za tuszowanie pedofilii wśród podległych mu duchownych. Śledzi dokumenty, które przetrwały w archiwach, ale dociera też do miejsc, w których miały miejsce skandale sprzed lat i ich ofiar. Opisuje zbiorową amnezję, która ogarnęła "źle dotkniętych", ale zadaje też pytania, czy w świetle zgromadzonych dowód da się utrzymać tezę o dobrym, oszukiwanym przez watykańskich urzędników papieżu, który bardzo długo nic nie wiedział o patologiach, które trawią kościół.

Niesprawiedliwością byłoby jednak przedstawianie Jana Pawła II jako jedynego sprawcy wszelkiego zła. Sam był dzieckiem swoich czasów, swojego kraju i swojego Kościoła.

Do molestowania dzieci na taką skalę potrzebne było społeczeństwo – autorytarne, zastraszone i przemocowe. W tym, niezamierzonym, znaczeniu Jan Paweł II miał rację, mówiąc, że „społeczeństwo jako całość” ponosi odpowiedzialność za molestowanie dzieci w Kościele.

Z subskrypcją Audioteka Klub zyskasz dostęp do ponad 10.000 tytułów w specjalnej Klubowej cenie - 22,90 zł za tytuł. Dodatkowo, Klubowicze mogą odsłuchać ponad 32.000 tytułów bez dodatkowych opłat.

Oceny i opinie słuchaczy

Tylko zalogowani użytkownicy mogą ocenić produkt. Zaloguj się

4.5

Średnia z 44 ocen

Opinie pochodzą od zarejestrowanych Klientów, którzy dokonali zakupu naszego produktu lub usługi. Opinie są zbierane, weryfikowane i publikowane zgodnie z Warunkami opiniowania

29.03.2023

Bardzo rzetelne śledztwo dziennikarskie. Moge sobie jedynie wyobrazić jak obciążająca psychicznie musiała być praca nad tą książką. Fakty są przygnębiające, cytat z książki że do molestowania dziecka przyczynia sie cała wioska czyt bierne społeczeństwo uderza w nas wszystkich. Przestańmy być obojętni i jako społeczeństwo zacznijmy wreszcie wywierać presje na kościół i organy ścigania aby winni zostali ukarani. Innej drogi nie ma. Kościół sam z siebie sie nie oczyści

Kamila

25.10.2023

Temat nie łatwy więc szacun dla autora że go podjął. Niestety to co opisał wierzchołek góry lodowej . Pochodzę z Krakowa i chodziłam na religię od 1977r . Przez dwa lata w mojej parafii ksiądz molestował dziewczynki podczas lekcji religii. Po dwóch latach ksiądz nagle zniknął w środku roku szkolnego więc chyba ktoś doniósł . Sprawdziłam ostatnio co się z nim działo. Co kilka lat w innej parafii krakowskiej a teraz jest już zasłużonym emerytowanym proboszczem .

Małgorzata

22.04.2023

ciekawe. skłania do refleksji. próba odkładania historii - mam nadzieję , że skłoni do poważnych publikacji naukowych i w dalszej kolejności do osądzenia i ukarania sprawców, a także (WRESZCIE!!!) wypłaty odszkodowań ofiarom !!! kk broni się przed transparentności, a każdą tego typu publikację nazywa lewacką propagandą - mam nadzieję, że m.in. dzięki tej książce społeczeństwo otworzy oczy i przystanie podlegać propagandzie kk w tej kwestii

a.

Pokaż wszystkie opinie