Joanna wraca i znowu nie bierze jeńców.
Jeszcze bardziej szalona, jeszcze mniej odpowiedzialna!
Będzie śmiesznie, boleśnie i nieprzyzwoicie prawdziwie.
Czy można jednocześnie prowadzić dom, pracować, nie zwariować, unikać kłopotów i jeszcze wyglądać jak człowiek? Pewnie można, ale Joannie i jej przyjaciółkom ten stan jest obcy. Wiedzą natomiast, że nudne życie to stracone życie. Ich codzienność to żonglowanie płonącymi talerzami – niedoczas, chaos, ambitne plany rozsypujące się jak muffiny bez proszku do pieczenia i kompletny brak instynktu samozachowawczego. Z najlepszymi intencjami kończą w sytuacjach, które nadają się na policyjny raport.
życie codzienne - to lawina absurdów, rollercoaster, w którym jedyną strategią przetrwania jest alkohol, ironia i zapasy czekolady.
relacje - pokręcone jak słuchawki w torebce
dorosłość - to sztuka upadania z hukiem i godnością. A potem udajesz, że to było zamierzone.
macierzyństwo - to survival, w którym wygranym jest ten, kto nie zgubił dziecka na lotnisku
przyjaźń - jest jak bombardino. Rozgrzewa, uzależnia i kończy się kacem.
podróże – też były. Choć nie jest pewne, czy wszyscy uczestnicy wyprawy powinni legalnie wracać do kraju.
Ostry humor, życiowy absurd i zero filtrów! Jeśli szukasz książki, która nie chce naprawiać świata, ale bezczelnie z niego szydzi – to właśnie ta! Joanna i jej brygada potykają się o życie, śmieją się z siebie i idą dalej – może w nie do końca czystych butach, ale za to razem.
Są gotowe na wszystko. Ty też powinnaś!