"Przedsiębiorcy coraz dokładniej weryfikują z kim nawiązują współpracę. Głównym powodem jest to, że obawiają się współpracy płynności. A to z kolei, bardzo wielu z nich wskazuje jako główną przyczynę ryzyka upadłości czy likwidacji firmy" – mówi Marta Suchocka. W rozmowie z Agnieszką Gorczycą (Infor.pl) zaznacza, że na początku pandemii, w tej pierwszej fazie w kwietniu, przedsiębiorcy istotnie bardziej chcieli pomóc swoim dłużnikom. Byli bardziej wyrozumiali, „odpuszczali” pewne opóźnienia dając szansę dłużnikom na spłatę tych zaległości. Ale po wakacjach ta sytuacja się zmieniła. Przedsiębiorcy coraz bardziej zaczynają myśleć o sobie. Bo to ma też wpływ na ich „być albo nie być”, na ich płynność. "Zdecydowana większość firm mówi, że ryzyko utraty płynności to główny element ryzyka upadłości czy likwidacji firm" – podsumowuje Suchocka.
Marta Suchocka - Dyrektor ds. Relacji z Klientami, Departament Rynku MŚP Zespół Relacji z Klientami Biuro Informacji Kredytowej.
Autorka: Agnieszka GorczycaSłuchaj podcastu dla przedsiębiorców: Obiektywnie o Biznesie
See acast.com/privacy for privacy and opt-out information.