JESIEŃ W OLSZOWYM JARZE JEST RÓŻNORODNA I PEŁNA NIESPODZIANEK. CZASEM OTULA WIOSKĘ PŁASZCZEM SREBRNEJ MGŁY, OPRÓSZY PŁATKAMI ŚNIEGU, POSTRASZY ULEWĄ, A INNYM RAZEM ROZPIESZCZA PROMIENIAMI SŁOŃCA.
W biurze Weroniki sporo się dzieje, zasypują ją zlecenia. Projektantka po raz pierwszy nie martwi się o to, czy da radę utrzymać firmę, lecz o to, czy podoła wszystkim wyzwaniom. Ale i w życiu prywatnym nie ma zastoju, bo choć temperatury powietrza robią się coraz niższe, to emocje buzują i daleko im do chłodu. Także inni mieszkańcy Olszowego Jaru nie szykują się do zimowego snu: rozkwita miłość Lidki i Tomka, Wiola znajduje nową sympatię, Darek przeżywa wątpliwości związane z tym, dokąd zmierza jego relacja z Weroniką, a nim skończy się rok, jedna z rodzin znacząco się powiększy! Czy uczucia naszych bohaterów przetrwają pierwsze przymrozki? Czy to, co zrodziło się podczas szalonej nocy świętojańskiej, nie rozwieje się wraz z jesienną mgłą? Kim będą nowi mieszkańcy, którzy znajdą schronienie w domu projektantki?
Z subskrypcją Audioteka Klub zyskasz dostęp do ponad 10.000 tytułów w specjalnej Klubowej cenie -
22,90 zł za tytuł. Dodatkowo, Klubowicze mogą odsłuchać ponad 32.000 tytułów bez dodatkowych opłat.
Oceny i opinie słuchaczy
Tylko zalogowani użytkownicy mogą ocenić produkt. Zaloguj się
4.8
Średnia z 9 ocen
Opinie pochodzą od zarejestrowanych Klientów, którzy dokonali zakupu naszego produktu lub usługi. Opinie są zbierane, weryfikowane i publikowane zgodnie z Warunkami opiniowania
06.12.2023
Z lekkim znużeniem wysłuchałam ostatniej części.
Nie, nie była gorsza od poprzednich, po prostu chwilowo mam przesyt obyczajówek i wracam do wojny, tudzież kryminałów.
Jednak od czasu do czasu włączę sobie powieści pani Joanny - tak dla psychicznego resetu 😊
szuela
03.12.2023
Bardzo polecam !
maria
24.01.2024
Książka piękna, jak wszystkie tej autorki. Przyczepię się jedynie do potraktowania Pradawnej Rodzimej wiary Słowiańskiej jako pogańskiego zabobonu.
Wszystkie święta kultywowane w Polsce naśladują, bądź zastępują te, które występowały na tych ziemiach przed narzuceniem rdzennym mieszkańcom chrześcijaństwa. Nie traktować historii poważnie i małostkowo, to tak jakby powiedzieć, że nowoczesny dom udający styl starodawnego ma duszę, a prawdziwy, stary, oryginalny dom z duszą nadaje się na składzik.