Magdalena Różczka: Zrobiłabym o adopcji serial, 50 odcinków. Wtedy powiedziałbym wszystko

"Mój kolega oglądał film i powiedział mi: „Wiesz, Magda… Bo ja nie jestem taki dzieciowy, ale zobaczyłem ten film. I powiem ci jedną zmianę jaką mam w sobie. Zawsze zamykałem oczy na ten temat, ponieważ adopcja, to słowo, było dla mnie tożsame z brakiem miłości, z porzuceniem, z bardzo złymi rzeczami. A po tym filmie wydaje mi się, że jest wręcz odwrotnie. Że to jest początek pięknej miłości. Że to jest dobro. Że to są cuda, które zdarzają się tym dzieciom."
Podcasty Po stronie kultury
For information regarding your data privacy, visit Acast.com/privacy