Żyjemy na peryferiach zachodniej cywilizacji. Współcześnie karmimy się zachodnimi technologiami i wytworami kultury, ale i przed setkami lat byliśmy raczej biorcami religii, praw i filozofii z bardziej rozwiniętych ośrodków, niż ich dawcami. W XV-XVI wieku Pierwsza Rzeczpospolita miała szansę stać się centrum cywilizacyjnym, wygenerowała niezwykłe jak na owe czasy prawa i wydała myślicieli takich jak Włodkowic czy Kopernik, ale okno możliwości zamknęło się w połowie XVII stulecia i pozostaliśmy na rubieżach.
W tym odcinku wyjaśnię, co mają one wspólnego z fantastyką.