Zwyczajne codzienne sprawy, problemy i nierozwiązane przez lata problemy... To nie kryminał, ale powieść obyczajowa. Audiobook świetnie przeczytany przez Grażynę Barszczewską. Historia o kobietach, które nie potrafią się porozumieć, choć żyją ze sobą, nierozerwalnie przywiązane do siebie, ale raniące się ustawicznie. W tych słowach można dosłuchać się fragmentów własnego życia. Nie musicie rozumieć, wystarczy, że poczujecie.
Scenariusz, będący adaptacją powieści znalazł się w finale Script Pro 2014, najważniejszego w Polsce konkursu dla scenarzystów.
Izabela Szylko
Reporterka telewizyjna, scenarzystka i reżyser filmowy, pisarka.
Pracowała w TVP2 („Ekspres Reporterów”) i TVP3 Regionalnej. W 2008 r. zrealizowała debiut fabularny „Niezawodny system”. Jej debiut książkowy „Madonna z hiacyntem” został wyróżniony w konkursie miesięcznika „Detektyw” na polską powieść kryminalną.
Oj, mocna historia. Długo, po odsłuchaniu, pozostaje w głowie. Świetnie przeczytana.
EWANNA23.01.2019
Wspaniale przeczytane
Izabela18.12.2018
Książkę te oceniałam z dwóch perspektyw.
Książka jako forma - po raz pierwszy miałam przyjemność z audiobookiem i okazało się strzałem w dziesiątkę! Niesamowita sprawa, ponieważ wykonywałam zwyczajne domowe rzeczy z przyjemnością, bo cały czas miałam uczucie że nie marnuję czasu. Sprzątałam, prałam, zmywałam i robiłam zakupy a w uchu cały czas czytała mi się książka – po prostu CUDOWNIE!. No i dlaczego dopiero teraz sięgnęłam po tę formę książki ale całą pewnością dla AUDIOBOOK mówię tak, tak, tak i jeszcze raz tak.! Polecam wszystkim gorąco. Moja ocena audiobooka to 10/10.
Książka jako treść – niestety nie w moim guście i dobrnęłam do końca tylko dlatego że to mój pierwszy audiobook. Strasznie smutna i przygnębiająca historia no i jak okazuje się po komentarzach, niestety bardzo z życia wzięta.
„Łyżeczka” Izabeli Szyłko to opowieść o trzech pokoleniach kobiet, których życie nie układa się zbyt pomyślnie. Czytelnik ma wrażenie że to nieszczęście jest wręcz przekazywane z pokolenia na pokolenia jak swego rodzaju choroba. Już na samym początku książka zaczyna się ostro, bowiem w pierwszym zdaniu bohaterka mówi, że zabiła własną matkę…. Następnie autorka cofa się w czasie i przedstawia koleje losu, które doprowadziły bohaterkę do tego pierwszego zdania wypowiedzianego w tej książce.
Nie oceniam tej bohaterki i nie usprawiedliwiam, mimo że wiem jak ciężkie mogą być tzw. toksyczne związki. Dobrnęłam do końca tej smutnej historii i stwierdzam tylko, że niestety zakończenie zmierzało cały czas w jednym nieuniknionym kierunku.
Opowieść jest smutna i przerażająco prawdziwa ale uważam że warto ją przeczytać żeby chociaż dowiedzieć się jak tragiczne w skutkach mogą być toksyczne związki nawet między matką i córką. Jednocześnie ostrzegam że Książa trochę przygnębia swą smutną opowieścią.
Opinie
Zobacz wszystkie (15)Opinie pochodzą od zarejestrowanych Klientów, którzy dokonali zakupu naszego produktu lub usługi.
Opinie są zbierane, weryfikowane i publikowane zgodnie z Warunkami opiniowania.