Transformacja energetyczna. Mało OZE, dużo węgla - Planowanie transformacji energetycznej to jest długoterminowy proces i on wymaga synchronizacji kwestii prawnych, technologicznych i też ekonomicznych związanych z nakładami i inwestycjami. Jesteśmy w sytuacji, kiedy przez lata problem był traktowany po macoszemu, żeby nie powiedzieć, że rozwiązania były wstrzymywane. Były tego różne powody, gry różnych interesy, uwarunkowania historyczne Polski i nasze podejście do tego tematu. Dzisiaj jesteśmy w sytuacji, gdzie Polska ma w Europie jeden z najniższych udziałów OZE w miksie energetycznym i jednocześnie zdecydowanie najwyższy w Europie i jeden z najwyższych na świecie udział węgla kamiennego, który w Polsce staje się geologicznie coraz trudniejszy do wydobywania, ma coraz gorszą jakość, a importowany z Rosji właśnie sami wstrzymaliśmy. Tych zaniedbań na gruncie prawnym, inwestycyjnym, jak i też technologicznym, przede wszystkim integracji sieci, nie da się nadrobić w pół roku, co nie zmienia faktu, że powinny zostać podjęte daleko idące działania przyspieszające te aspekty jednocześnie, a to się po prostu nie dzieje – mówi Łukasz Dobrowolski, dyrektor ds. strategii klimatycznych i rynku energii, Climate Strategies Poland
See acast.com/privacy for privacy and opt-out information.