Wielkie miłości kompozytorów - Morricone, Kilara, Manciniego, Matuszkiewicza i Barry'ego. Opowiadam o nich prosto z Sopotu, wśród splątanych w uściskach rąk spacerowiczów. Kogo nazywano "lady killer"? Kto miał 2 miliony piegów? O kim żona mówiła "gentle giant"? Sprawdźcie.
Do zobaczenia także na Facebooku. I na Instagramie - @magda.mishka_jackowska