W 1876 roku Henryk Sienkiewicz wraz z kilkorgiem przyjaciół wyjechał do Ameryki. Myśleli, że w kraju wielkich możliwości założą z sukcesem farmę i znajdą nowe miejsce do życia. Dzięki „Listom” pisanym do Gazety Polskiej, stajemy się świadkami podróży i poznawania nowego świata, inteligenckiej fascynacji uprawą ziemi, która ustąpić musiała przed nieprzystosowaniem do ciężkiej pracy fizycznej. Powrócili więc do prac wynikających z ich talentów i doświadczeń: Helena Modrzejewska zdobyła uznanie jako aktorka, Sienkiewicz popularność jako człowiek słowa.
Niepodważalna umiejętność Sienkiewicza do kreowania poczytnych tekstów powoduje, że korespondencja ta nie może być traktowana jako dosłowna relacja z podróży. W formie „listów z podróży” prezentuje się raczej cykl felietonów. Autor wplata między anegdoty podróżnicze liczne uwagi o społeczeństwie, kulturze kraju. W latach ’70 XIX wieku w Ameryce można było zaobserwować wiele zjawisk „starych” i „nowych”. Starych, jak traperska ekspansja na terenach dziewiczych, wyniszczanie plemion miejscowych. Nowych: wykształcający się i kipiący drapieżny kapitalizm, przebudowa struktur społecznych, zanik klasowości europejskiej wśród imigrantów. Procesy te Sienkiewicz opisuje i ocenia, swoim zwyczajem odnosząc się często do sytuacji na ziemiach polskich.