Marianna tarła ziemniaki na placki, gdy mąż jej powiedział, że odchodzi. Po trzydziestu latach drętwego małżeństwa mają prawo być sobą zmęczeni. Odchodzi… Bez żalu i pretensji. A na dodatek, z pytaniem o małą pomoc, wpada nielubiana siostra Lilka. Bohaterka powieści musi spojrzeć na swoje życie w zupełnie nowym świetle...
Syn od dawna na swoim, mąż z kochanką, ojciec coraz starszy. Marianna podsumowuje swoje życie – kogo kochała i kto ją kochał.
Ile było w nim szczęścia, nieszczęścia?
Pojawienie się Lilki, przyrodniej siostry, pozwala jej inaczej spojrzeć na miłość, kobiecość, przebaczenie.
Małgorzata Kalicińska pokazuje w Lilce, że rozstania nie muszą oznaczać pustki, że życie nie kończy się po pięćdziesiątce, a samotność można zapełnić nowymi doświadczeniami, niespodziankami. I jeśli tylko pragniemy – miłość, przyjaźń –
jakkolwiek byśmy je definiowali – mogą przyjść do nas w najmniej oczekiwanym momencie.
Jestem dojrzałą kobietą, która doskonale pamięta sytuację polityczno-społeczną opisaną na żółtych kartkach. Wspomnienia te tworzą cudowne tło akcji. Chociaż słowo akcja nie jest tu chyba najtrafniejsze. To opowieść o miłości. I tej do partnera (lub jej brak), rodzica, przyjaciela, i wreszcie siostry. Siostry, z którą relacje bywały trudne, jednak z czasem zmieniają się. Zwłaszcza w obliczu choroby. Chciałabym mieć w takiej właśnie chwili obok siebie Mariannę. Czuję, że z czasem zostałybyśmy dobrymi przyjaciółkami.
Maja17.06.2020
CUDOWNA
Barbara02.03.2020
Cudowna, polecam z całego 💕.
Barbara 25.12.2019
cudowna książka o życiu po prostu..daje dużo do myślenia.,myślę że każdy powinien ją przeczytać i głęboko się zastanowić nad swoim życiem ..
lektorka idealna
Opinie
Zobacz wszystkie (44)Opinie pochodzą od zarejestrowanych Klientów, którzy dokonali zakupu naszego produktu lub usługi.
Opinie są zbierane, weryfikowane i publikowane zgodnie z Warunkami opiniowania.