Koniec lat pięćdziesiątych, gdzieś nad jeziorem. Cały turnus, zamiast zażywać wypoczynku w ośrodku wczasowym, aż huczy od plotek o młodej żonie starego męża. Jaga Bolesna-Tupatajkowa nie przejmuje się jednak tym, co o niej mówią, pochłonięta nową znajomością oraz marzeniami o pewnym zaginionym jeziorze.
Tymczasem zbliża się sobótkowa noc, jedyna taka w roku. Noc wyczekiwanych cudów… i koszmarów powracających niczym echo z samego dna studni.
Opowiadanie zostało opublikowane w antologii „Kwiat paproci i inne legendy słowiańskie” (2023).
Opinie
Zobacz wszystkie (2)Opinie pochodzą od zarejestrowanych Klientów, którzy dokonali zakupu naszego produktu lub usługi.
Opinie są zbierane, weryfikowane i publikowane zgodnie z Warunkami opiniowania.