Lata 90, Wojciech szukając narkotyków, trafia do squatu, gdzie próbuje po raz pierwszy heroiny. Końska dawka narkotyku prawie posyła go na tamten świat. Jednak Wojciech nie umiera ale budzi się w schludnym mieszkaniu, gdzie okazuje się mieć czystą piżamę, kota i ... zobowiązania.