Ocena użytkownika J.T.W. z 2.01.2019, ocena 5; Czytałem Genesis (i cały Pięcioksiąg) kilkakrotnie w całości i fragmentami.
A teraz, kiedy mam słabszy wzrok, z przyjemnością słucham jako audiobuk.
Wspaniały lektor.
BTW: czy nie można by było zastąpić słowa audiobuk (audiobook) jakąś polską nazwą, np. dźwiękoksiąg? Nowe słowo wydaje się dziwne, ale oddaje sens, jest zbitkiem polskich słów i zawiera typowo polskie litery: ź, ę, ą.
Zamiast Audioteka można by mówić np. Dźwiękoksięgarnia :-)Czytałem Genesis (i cały Pięcioksiąg) kilkakrotnie w całości i fragmentami.
A teraz, kiedy mam słabszy wzrok, z przyjemnością słucham jako audiobuk.
Wspaniały lektor.
BTW: czy nie można by było zastąpić słowa audiobuk (audiobook) jakąś polską nazwą, np. dźwiękoksiąg? Nowe słowo wydaje się dziwne, ale oddaje sens, jest zbitkiem polskich słów i zawiera typowo polskie litery: ź, ę, ą.
Zamiast Audioteka można by mówić np. Dźwiękoksięgarnia :-)