Ból po utracie ukochanej osoby nie równa się z żadnym innym. Pustka, wściekłość, w miarę możliwości chęć zemsty. To czują wszyscy dla których Srebrzysta była ważna - nie z samego faktu bycia aniołem, a z powodu miłości jaką ją darzyli. A gdyby dało się przywrócić ją do żywych? Nawet jeśli wymagałoby to współpracy z wrogiem? Czy dumne anioły byłyby w stanie to zrobić?