Gęsty mrok dolnośląskich kopalń. Jeden z górników pracujący w Kowarach zostaje bestialsko zamordowany w zupełnych ciemnościach. Wkrótce pojawiają się następne ciała, wszystkie ponumerowane w osobliwy sposób…
Do śledztwa zostaje przydzielony komisarz Iwanowicz z jeleniogórskiej komendy i jego młodszy kolega, podkomisarz Gawłowski. Prowadzą dochodzenie, próbując ustalić, kto dokonuje kolejnych brutalnych mordów – giną mężczyźni w średnim wieku, którzy nikomu już nie szkodzą. Morderca nie zostawia za sobą żadnych śladów poza jednym – numeruje ciała. Co to może oznaczać? Kto będzie następny? I najważniejsze: kto za tym stoi i dlaczego?
Iwanowicz – dręczony wspomnieniami bolesnej przeszłości, do której nie chce się przyznać, ale od której nie jest w stanie uciec – prowadzi śledztwo zupełnie po omacku, ze światłami okolicznych miast nieśmiało pobłyskującymi w mroku.
Męczyłem to 10 dni. Uff ! Wreszcie koniec. Rozwlekła i ślamazarna akcja .Wypalony i zaburzeniami depresyjnymi główny bohater. No i w Kowarach był już komisarz Mortka o wiele ciekawszy .
prof30.08.2016
Nudna, przewidywalna fabuła. Bohaterowie kompletnie bez wyrazu. Całość ratuje doskonały jak zawsze lektor.
Opinie
Zobacz wszystkie (7)