Ocena użytkownika Gdyniema Dzieciwdomu z 13.09.2011, ocena 5; Nareszcie przeczytane i musze przyznac, ze poziom jest wysoki. Książka jest wielka konkurencja dla powiesciopisarza i autora 'Cienia Wiatru' i 'Gry Aniola' Carlona Ruiza Zafona.
tytul rzucal mi sie w oczy juz o parunastu miesiecy, bedac wymienianym jako jeden z bardziej polecanych jezeli chodzi o literature hiszpanska. nie wiem co blokowalo mnie przed jej zakupem, ale teraz wiem, ze byly to obawy nieuzasadnione i calkowicie niepotrzebne, bo juz na samym poczatku ksiazka poprostu wciaga w swoj nietuzinkowy klimat i historia glownych bohaterow staje sie dla Ciebie czyms rownie waznym jak historia Twoich bliskich przyjaciol.
Coś więcej ?
Jest to okrtuna opowieść o miłości, przyjaźni, o tym jak życie potrafi zataczac koło. Książka wieloma stronami przypomina na o tym, że będąc na wozie, musimy pamiętać o tym, że równie dobrze za chwilę możemy znaleźć się pod nim.
Nic nie jest takie jakie się być wydaje, a i głównymi bohaterami targaja czasami emocje i wątpliwości, tak ludzkie jak i każdego czytelnika.
Ni mniej ni więcej - polecam gorąco.
5/5Nareszcie przeczytane i musze przyznac, ze poziom jest wysoki. Książka jest wielka konkurencja dla powiesciopisarza i autora 'Cienia Wiatru' i 'Gry Aniola' Carlona Ruiza Zafona.
tytul rzucal mi sie w oczy juz o parunastu miesiecy, bedac wymienianym jako jeden z bardziej polecanych jezeli chodzi o literature hiszpanska. nie wiem co blokowalo mnie przed jej zakupem, ale teraz wiem, ze byly to obawy nieuzasadnione i calkowicie niepotrzebne, bo juz na samym poczatku ksiazka poprostu wciaga w swoj nietuzinkowy klimat i historia glownych bohaterow staje sie dla Ciebie czyms rownie waznym jak historia Twoich bliskich przyjaciol.
Coś więcej ?
Jest to okrtuna opowieść o miłości, przyjaźni, o tym jak życie potrafi zataczac koło. Książka wieloma stronami przypomina na o tym, że będąc na wozie, musimy pamiętać o tym, że równie dobrze za chwilę możemy znaleźć się pod nim.
Nic nie jest takie jakie się być wydaje, a i głównymi bohaterami targaja czasami emocje i wątpliwości, tak ludzkie jak i każdego czytelnika.
Ni mniej ni więcej - polecam gorąco.
5/5
Ocena użytkownika adalbertus z 14.12.2010, ocena 5; Te lekcje wspominam jako nudne - chłopi pańszczyźniani, panowie feudalni, no, może trochę ciekawiej było jak padło hasło Inkwizycja. Trochę więc ostrożnie rozpoczynałem słuchanie "Katedry..." Kolejny raz okazało się, że historia jest nie tylko ciekawa, ale wręcz fascynującą - zależy to głównie od nauczyciela. Wartka, ciekawa akcja i fascynujący świat średniowiecza, inna planeta, inna rzeczywistość. Jak bardzo zmienił się nasz system wartości, stosunek do religii i religii do nas, świat interesów, codzienne życie - pozostała ta sama namiętność, miłość, przyjaźń, nienawiść, fascynacja władzą i pieniądzem, zazdrość, ksenofobia. Zbudowaliśmy inną cywilizację, inny system wartości, jesteśmy bardziej świadomi, wyuczeni - ale emocje, uczucia, lęki - kierują nami jak kiedyś.Te lekcje wspominam jako nudne - chłopi pańszczyźniani, panowie feudalni, no, może trochę ciekawiej było jak padło hasło Inkwizycja. Trochę więc ostrożnie rozpoczynałem słuchanie "Katedry..." Kolejny raz okazało się, że historia jest nie tylko ciekawa, ale wręcz fascynującą - zależy to głównie od nauczyciela. Wartka, ciekawa akcja i fascynujący świat średniowiecza, inna planeta, inna rzeczywistość. Jak bardzo zmienił się nasz system wartości, stosunek do religii i religii do nas, świat interesów, codzienne życie - pozostała ta sama namiętność, miłość, przyjaźń, nienawiść, fascynacja władzą i pieniądzem, zazdrość, ksenofobia. Zbudowaliśmy inną cywilizację, inny system wartości, jesteśmy bardziej świadomi, wyuczeni - ale emocje, uczucia, lęki - kierują nami jak kiedyś.