– Nie spodziewałam się zwycięstwa w Opolu w ogóle. Byłam już raz w Opolu, na debiutach, widziałam opolską scenę i zdawałam sobie sprawę z tego jaką muzykę śpiewam, z jaką muzyką tam idę, że nie jest to muzyka komercyjna. Nie jest to muzyka, która jest znana. Pojawiłam się teraz obok wielu bardzo znanych nazwisk, jak: Cugowski, Celińska. To są sztandarowe polskie nazwiska w polskiej muzyce, w polskim showbiznesie. A ja byłam tam osobą z tej sfery telewizyjnej trochę znikąd. I nagle taki sukces. Ta nagroda publiczności mnie zaskoczyła i dała mi taką nadzieję, że polski widz chciałby też posłuchać trochę poezji i nie koniecznie muzyki bardzo popowej – mówi Karolina Lizer.
See acast.com/privacy for privacy and opt-out information.