Blisko 700 audiobooków, których posłuchasz tylko w Audiotece
Ponad 200 pełnych rozmachu superprodukcji i audioseriali
29,99 zł
Poza Audioteka Klub
Opis
Czy naprawdę wyposażenie gabinetu stomatologicznego może kosztować tyle, co willa pod Warszawą? Jak leczą dentyści gwiazd i z czym mierzą się stomatolodzy na wakacjach i podczas rodzinnych spotkań? O co walczą między sobą i z czego muszą tłumaczyć się pacjentom?
Agnieszka Fiedorowicz, nagradzana dziennikarka, przepytuje doświadczonych lekarzy i początkujących studentów, zagląda do luksusowych klinik i szkolnych gabinetów. Sprawdza, jak wygląda polska dentofobia, ile kosztuje otwarcie własnego gabinetu i czy nasze dzieci są wciąż w europejskiej czołówce statystyk próchnicy.
Autorka próbuje znaleźć odpowiedź na pytanie, dlaczego leczenie zębów „na NFZ” praktycznie stało się fikcją. Z opowieści lekarzy i pacjentów wyłuskuje mrożące krew historie – przypadki błędów medycznych, pękających licówek i protez sklejanych domowymi sposobami. Dowiadujemy się też, jak ogromny wpływ na nasze zdrowie ogólne ma stan uzębienia, jakie są najnowsze trendy w stomatologii i o co awanturują się pacjenci.
„Bo zęby leczył, leczy albo (jeśli ma szczęście) – dopiero będzie musiał leczyć każdy z nas. Nie znam osoby, która nie miałaby na ten temat czegoś do opowiedzenia. Mrożące krew w żyłach opisy nocnych poszukiwań lekarza, który na cito uwolni nas od potwornego bólu lewej górnej siódemki, poszukiwanie ortodonty dla dziecka na NFZ ciągnące się niczym norweska saga w odcinkach”.
Jak słuchać audiobooka?
Słuchaj audiobooka na urządzeniach Android i iOS w aplikacji Audioteki
Oceny i opinie słuchaczy
2
Średnia z 1 ocen: 2Średnia z 1 ocen
Tylko zalogowani użytkownicy mogą ocenić produkt. Zaloguj się
milka
20.11.2025
Ocena użytkownika milka z 20.11.2025, ocena 2; Kurczę, a mogła to być taka fajna książka! Myślałam, że będą ciekawe informacje i zabawne anegdoty, a są nudy i banały. Jak anegdoty są to bez puenty, żarty infantylne (ha-ha, rodzic-dentysta ma w szufladzie szczoteczkę w kształcie dinozaura - ale ubaw 🙄). Na dodatek w kółko mowa z i o tylko kilku osobach, dentystach będących właścicielami lub pracownikami pewnego portalu internetowego, którego nazwy już nie będę pisać - jest co chwilę w książce...Kurczę, a mogła to być taka fajna książka! Myślałam, że będą ciekawe informacje i zabawne anegdoty, a są nudy i banały. Jak anegdoty są to bez puenty, żarty infantylne (ha-ha, rodzic-dentysta ma w szufladzie szczoteczkę w kształcie dinozaura - ale ubaw 🙄). Na dodatek w kółko mowa z i o tylko kilku osobach, dentystach będących właścicielami lub pracownikami pewnego portalu internetowego, którego nazwy już nie będę pisać - jest co chwilę w książce...
Opinie pochodzą od zarejestrowanych Klientów, którzy dokonali zakupu naszego produktu lub usługi. Opinie są zbierane, weryfikowane i publikowane zgodnie z Warunkami opiniowania.