W Joylandzie przed kilkoma laty została zamordowana młoda dziewczyna, a sprawcy zbrodni nie ujęto.
Dowiadujemy się o tym stopniowo, po jakimś czasie, podobnie jak główny bohater, młody chłopak, Denis Jones, rozpoczynający w wesołym miasteczku swoją wakacyjną pracę. Chce zapomnieć o swojej byłej już dziewczynie, więc podejmuje się wszystkich zajęć, jakie mu zlecają. Sprzedaje bilety, udaje wielkiego pluszowego psa, uruchamia karuzele, obsługuje klienta. King powoli stopniuje napięcie...Niedościgniona jest bowiem umiejętność mistrza horrorów przekształcania rzeczy i wydarzeń – miłych, radosnych, przyjaznych – w pełne niepokoju i grozy sytuacje. W każdym uśmiechniętym dziecku ze szmaciana lalką w ręku słuchacz dopatruje się morderczej zjawy, a pędząc kolorową kolejką w wesołym miasteczku, odczuwa przerażenie związane nie z zawrotną prędkością kilku kilometrów na godzinę, ale z wyobrażeniem, że wagonik poniesie bohaterów w miejsce, z którego żywym już się nie wraca...
Jedna z najlepszych powieści Kinga. Nie przestaniesz się bać w jasny, słoneczny dzień.