Powieść błyskotliwa, skrząca się humorem i traktująca o sprawach żywo nas obchodzących, a do tego przewrotna. "Jestem nudziarą" - wyznaje na samym początku Agata "I mam przerąbane" - dodaje, No, faktycznie - skoro wyemancypowana kobieta współczesna "w wieku lat trzydziestu nie miała jeszcze ani jednego męża, była zaledwie na trzech balach i nie zmieniła pracy ani razu" - powodów do dumy za bardzo nie ma. Ale co się odwlecze...Agata musi zmienić pracę. Błyskawiczny przegląd aktywów kończy się jedyną możliwą decyzją: "Będę panią nauczycielką!". Polskiego. W liceum.