„Jestem Marysia i chyba się zabiję dzisiaj" to niepokorny debiut literacki Mery Spolsky, który na długo zapadnie Wam w pamięć. Przygotujcie się na nieposkromioną zabawę słowami i dzikie fikołki z wyobraźnią. Od teraz w zupełnie nowatorskiej formie - składającej się z elementów czytanych i udźwiękowionych, wzbogaconych przez udział Ewy Chodakowskiej, Margaret, Marii Peszek, Macieja Maleńczuka, Ralpha Kaminskiego i Krzysztofa Zalewskiego. Co jednak najważniejsze, część rozdziałów została zaaranżowana na utwory muzyczne przez Mery Spolsky i producenta No Echoes. Artyści adaptując fragmenty książki stworzyli wyjątkową formę słuchowiska muzyczno-literackiego, która pozwala na zupełnie nowy wymiar spotkania ze słowem pisanym.
Marysia jest dwudziestokilkulatką i właśnie układa sobie życie. A raczej: porządkuje chaos w głowie. Narratorka zabiera nas na kolejne randki, poznajemy jej punkt widzenia na sprawy damsko-męskie. Podglądamy podstarzałą kobietę w barze, która ewidentnie szuka czegoś więcej niż jednonocnej przygody. Wspólnie zastanawiamy się, ile jeszcze czeka nas spokojnych dni wypełnionych filmami z Netflixa, pochłanianiem lodów i drapaniem zwierzaków po brzuchach. Wkurzamy się na absurdy codzienności, Instagram i zniekształcone życie zamknięte w kwadratach.
Autorka pisze o chłopcach, których kiedyś kochała. Dziewczynach, które były jej przyjaciółkami. Rodzicach, którzy byli i są jeszcze kimś więcej. Oraz o tej najważniejszej relacji – z samą sobą, bo to przede wszystkim opowieści o świadomym wyznaczaniu własnych granic. O naginaniu zasad.
W szerszej perspektywie to też arcyciekawy (auto)portret całego pokolenia współczesnych młodych kobiet.
W audiobooku gościnnie wystąpili: Ewa Chodakowska, Margaret, Maria Peszek, Krzysztof Zalewski, Maciej Maleńczuk, Ralph Kaminski.