Fascynująca kontynuacja Aptekarki i Czarciego ogrodu – pierwszych tomów Sagi rodu Tyszkowskich.
Antoni Tyszkowski upadł na dno. Katja nie chce go znać, służąca mu odpyskowuje, nawet pies go opuścił, a jego własna matka snuje smętną refleksję nad sensem macierzyństwa. W dodatku koszmarne włościańskie bachory włażą mu na plecy i wołają: „Wio!”. Ani hulanka, ani rękoczyny, ani kieliszek nie są w stanie poprawić mu nastroju. Gdy jego życie obraca się w gruzy, nadchodzi coś, co zmieni wszystko.
Zaraza.
Katja walczy do utraty tchu. Jej wrogiem jest cholera i ciemny jak tabaka w rogu doktor Roztworowski. Za sojuszników ma jedynie zioła i Batkę, którego duch nie opuszcza jej w potrzebie. Tymczasem bieszczadzkie włości Tyszkowskich kryją w sobie wiele tajemnic i mrocznych legend, w których słowo czaroducha wywołuje najgorsze skojarzenia. Niespodziewanie lud, któremu Katja chce pomóc, obrzuca ją wyzwiskami i czosnkiem, ostrzy widły i osinowe kołki.
Z niecierpliwością czekałam na trzeci tom cyklu „Sagi rodu Tyszkowskich” i dalszy ciąg historii Katji. Tym razem przyszło jej walczyć nie tylko z patriarchalnym światem i zabobonem, ale także z epidemią cholery, która pokonuje nawet najbardziej szanowanych lekarzy. Magda Skubisz opowiada historię silnych kobiet w czasach, w których kobieta nie powinna mieć nawet własnego zdania, a co dopiero krytykować mężczyzn. I robi to w sposób niezwykle wciągający i grubo okraszony zielarską wiedzą.
Anna Jankowiak @wiedzma_od_wiedzy