Upalny środek dnia, siedzisz w nieklimatyzowanym biurze, jest dopiero 12:00, robota się piętrzy, a ciebie dopadają apatia, zniechęcenie, smutek. Przecież mogłem być kimś innym, to co robię nie ma żadnego sensu. Jesteś jak Adaś Miałczynski z Dnia Świra: „8 lat podstawówki, 4 liceum, 5 lat bitych studiów i oto mi płacą, jakby ktoś dał mi w mordę”. Dziś rozmawiamy o pokusie acedii, o Demonie Południa. Przewodnikami na tej drodze będą dla nas Kukon, Huellebecque i Jan od Krzyża.
Podoba Ci się nasz podcast poświęcony? Wesprzyj nas! Dołączy do grona naszych Darczyńców, dziękujemy!