Rozmówca: Jarosław Kamiński, montażysta
Jean-Luc Godard mówił, że montaż jest kłamstwem i nazywał go nawet swoim „pięknym zmartwieniem”. Krzysztof Kieślowski twierdził, że robi filmy tylko po to, aby je montować, bo montować, to budować świat na nowo. Ile jeszcze jest sztuki w montażu, który każdy z nas właściwie jakoś tam opanował, aby montować filmy na telefonie? Jak zmieniła się praca montażystów w ostatnich 30 latach? Po zaskakujące odpowiedzi na te i inne pytania zapraszamy do montażowni jednego z najlepszych filmowców w Europie.
“Rytm jest właściwie we wszystkim. W tym, jak się postać porusza, jak mówi, w tym, jak pracuje kamera. To strasznie trudne do określenia, ale wszyscy twórcy są przekonani, że rytm jest w filmie kluczowy. Montażysta musi go po prostu odczuć.”