Modlitwa jest niepowtarzalna tak, jak niepowtarzalny jest człowiek. Można powiedzieć, że jest jak linie papilarne, po których rozpoznaje cię Ojciec. Gdy się modlisz, On od razu wie, że to ty mówisz do Niego. Nie jakiś człowiek, ale właśnie ty. Pomiędzy tobą a Nim istnieje więź jedyna w swoim rodzaju. Nigdy wcześniej takiej nie było i nigdy już nie będzie. Słowa: wielbię, kocham, lub proszę, które wypowiadasz na modlitwie, chociaż brzmią tak samo w ustach innych ludzi, zawierają w sobie koloryt właściwy tylko tobie. Nikt inny nie jest zdolny ich wypowiedzieć tak jak ty. Nikt nie może ciebie podrobić, nie może się podszyć pod ciebie. Ale też nikt nie może ciebie zastąpić w modlitwie.