W 1988 roku Gerard Edling prowadził śledztwo, które zakończyło się ujęciem i skazaniem sprawcy serii zagadkowych zabójstw. Z racji ich tajemniczego charakteru, w kronikach kryminalnych morderca nazywany był Iluzjonistą – długo zwodził śledczych, a zabójstw dokonywał tak, by dowody wskazywały na inne osoby. Jego ofiar nie łączyło nic poza tym, że na ich skórze znajdował się wypalony znak zapytania.
Ponad trzydzieści lat później na jednym z opolskich kąpielisk odnalezione zostaje ciało z podpisem Iluzjonisty, a sposób działania sprawcy łudząco przypomina czarną serię, która niegdyś wstrząsnęła miastem. Prowadzenie dochodzenia utrudnia fakt, że akta dawnej sprawy zaginęły, a osoby z nią związane albo milczą, albo znikają w niewyjaśnionych okolicznościach.
Jedynym, który może pomóc prokuraturze, jest wydalony ze służby Edling, skrywający własne tajemnice związane z dawnymi wydarzeniami…
Z subskrypcją Audioteka Klub zyskasz dostęp do ponad 10.000 tytułów w specjalnej Klubowej cenie -
22,90 zł za tytuł. Dodatkowo, Klubowicze mogą odsłuchać ponad 32.000 tytułów bez dodatkowych opłat.
Oceny i opinie słuchaczy
Tylko zalogowani użytkownicy mogą ocenić produkt. Zaloguj się
4.6
Średnia z 507 ocen
Opinie pochodzą od zarejestrowanych Klientów, którzy dokonali zakupu naszego produktu lub usługi. Opinie są zbierane, weryfikowane i publikowane zgodnie z Warunkami opiniowania
10.11.2019
Szanowny Panie Remigiuszu, szacunek - moim zdaniem to Pana najlepsza książka, którą przesłuchalem. Słucham głównie gdy biegam, jadę samochodem lub robię jakieś prace w domu - bardziej ogrodzie.
Jak do tej pory wysłuchałem wszystkie Chyłki, Forstów, Parabellum bez ostatniej i Sejdy. Nie słuchałem Bechawiorysty, Nie odnalezionej i Hasztaga - zaraz się za nie biorę. No i zostały książki pod pseudonimem Ove...
Tak trzymać, powodzenia i pozdrowienia dla Pani Katarzyny, której większość książek też już wysłuchalem.
Maciej
03.11.2019
Mam kompletny metlik w glowie. 1. Akcja rozgrywa sie na 2 plaszczyznach czasowych. 2.
Lektor! Dotad Mistrza Mroza czytal zwykle arcymistrz Gostyla. A tu...Caly czas mialam wrazenie ,ze to powiesc autorstwa Zygmunta Miloszewskiego...Nawet dialogi brzmialy *Zygmuntowo*. :) Niemniej -polecam!Polecam! Polecam!!! Trzyma w napieciu, a i o sztuce iluzji mozna sie nieco dowiedziec .
Ps. Na zagadke z poslowia odpowiedzialam od razu :) (Yes,yes,yes! )
Wioletta
05.11.2019
mróz znany jako mistrz wartkiej akcji i cienkich zakończeń.... tym razem nie było tak źle.....może z czasem, a wiec i wiekiem będzie także mniej książek, a więcej esencji....coś jakby król twardocha, gdzie równie oryginalny bohater umieszczony jest w kipiacej detalami przeszłości.....podsumowując...tak chciałoby się......pozdr.