Końcówka wakacji 1982 roku. Małe miasteczko na prowincji. Osiedle jakich wiele, zwane przez miejscowych Kurwidołkiem. Życie toczy się powoli, z dala od polityki. Rodziny prowadzą zwyczajne życie, przetykane gdzieniegdzie chorobami, nałogami i rozpadem więzi. Dwójka młodych przyjaciół – Maks i Wronek zabijają nudę, angażując się w coraz okrutniejsze zabawy. Nikt nie zwraca na nich uwagi, więc wspólnie radzą sobie, jak mogą. Życie dorosłych skupia się wokół pracy w zakładach zbrojeniowych i spotkań towarzyskich suto zakrapianych alkoholem sprzedawanym „na lewo" przez Jędrka Pijaka.
Tu nikt nie zastanawia się nad sytuacją w kraju, protestami górników i demonstracjami w stoczni. Czas płynie powoli, a świat spowija duszna mgła.