Opinie (9)

Opowiadania jak senne, leniwe Mary. Mapisane eleganckim, poetyckim językiem, jest formą lewitacji opornej, smutnej, nie akceptowanej rzeczywistości.

Przeczytałam do końca wyłącznie dla pięknego, poetyckiego języka i wspaniałego lektora. Treść seksistowska, kobieta traktowana jak kawał mięsa, zresztą mężczyzna jeszcze gorzej dosłownie jak kawał ….. Wszystkie bohaterki są identyczne, bezwolne i gotowe, a bohater ten sam ( niezależnie od podawanego wieku) zakompleksiony, starzejący się, nie mający kompletnie nic do zaoferowania konfabulant. Proponuję podtytuł Cierpienia starego pierdziela.

Ciekawe, momentami przewrotne.

Zaskakujące, momentami przewrotne opowiadania.

Całkiem sympatyczne opowiadania, przynajmniej kilka pierwszych, ale wystarczy, bym bym zadowolony. Opowiadania nieoczywiste. erotyczne, z podtekstami, ale nieraz bez seksu zupełnie, a i tak nakręcają. Duży plus, że nie BTSM i nie o męskiej dominacji, czego pełno w erotykach i nic w tamtych nowego.