Na ulice wychodzą dziesiątki tysięcy Izraelczyków. Ich wściekłość wywołało nieumiejętne radzenie sobie przez rządzących z epidemią, skalą bezrobocia i gospodarczych tarapatów. Dochodzi do starć z policją, ale też między zwolennikami i przeciwnikami premiera Netanjahu. Jakby tego wszystkiego było mało, przy północnej granicy kraju doszło do eskalacji konfliktu z Hezbollahem. Kiedy i jak Izrael wybrnie z tych wszystkich tarapatów? Rozmawiają Karolina Przewrocka-Aderet („Tygodnik Powszechny”) i Ofer Aderet („Haaretz”).