Opinie (2)

Tragiczna lektorka, wytrzymałam w jej towarzystwie 2 minuty

Tym razem AUDIOTEKA postanowiła wszem wobec pokazać jak nie powinno się wydawać audiobooka. Niestety, jako przykład posłużyła proza Stefana Grabińskiego "Głucha przestrzeń" oraz "Dziedzina". Jest to twórczość dość specyficzna i charakterystyczna, wymagająca odpowiedniej oprawy. Tak więc przyzwyczajony do wysokich standardów jakościowych Audioteki, bez zastanawiania i posłuchania choćby darmowej próbki, dokonałem zakupu w/w dzieł. Co do jakości technicznej nagrania, to powiem tylko tyle, że dziecięciem będąc na antycznym KASPRZAKU (dla niewtajemniczonych dodam, że był to magnetofon kasetowy produkcji polskiej z połowy lat 80-tych zeszłego wieku) dokonywałem nagrań o lepszej jakości. Zaś co do wykonania, to moim skromnym nieprofesjonalnym zdaniem, literatury grozy nie powinna czytać osoba o głosie i dykcji przedszkolanki czytającej dzieciom bajeczkę. Odechciało mi się słuchać już po 5 minutach. Audioteko, gratulacje! Lekcja poglądowa udała się! Zaś potencjalnym nabywcom serdecznie i szczerze odradzam zakupu.