Rzucić wszystko i pojechać w Bieszczady? Idealny pomysł, chyba że życie z dala od społeczeństwa szybko zamienia się w koszmar dla kobiety o naturze mieszczucha.
Daniela Sobótka, niegdyś Elena Zaucha, przenosi się do małej, rodzinnej miejscowości pod Wrocławiem. Goni za wielką sprawą dotyczącą prostytucji i sutenerstwa na wysokich szczeblach władz oraz służb, kiedy przez przypadek wplątuje się w sprawę morderstwa „dziewczyny z walizki”. Bliskie relacje z nowym sąsiedztwem przysparzają jej jeszcze więcej kłopotów i choć rozpoczyna współpracę ze zwariowaną detektywką, nic nie staje się prostsze.
Monika Litwinow ponownie próbuje zgubić czytelnika pośród leśnych ścieżek, tym razem w rejonie Dolnego Śląska, i niestety… jest w tym coraz lepsza!


